Samotne kobiety częściej wybierają się w podróż niż mężczyźni. W ubiegłym roku podróżniczki i podróżnicy najchętniej wyjeżdżali solo do Egiptu a nie do Grecji, tak jak przeciętny polski turysta. Singielki i single w podróży, inaczej niż ogół turystów, nastawiają się częściej na zwiedzanie niż plażowanie, lubią żywić się poza hotelem i zadowalają niższym standardem noclegów.
![Singiel w podróży - dokąd jeździmy w pojedynkę? [© Robert Kneschke - Fotolia.com] Singiel w podróży - dokąd jeździmy w pojedynkę? [© Robert Kneschke - Fotolia.com]](http://www.senior.pl/Singiel-w-podrozy-dokad-jezdzimy-w-pojedynke_img54e7aee611f35.jpg)
Choć Polacy wciąż najchętniej podróżują w dwójkę to ze statystyk Travelplanet.pl, dotyczących wyjazdów w 2014 roku widać wyraźny wzrost zagranicznych wypraw singli. Z najnowszego Raportu Podróżnika wynika, że o ile wcześniej ten odsetek oscylował wokół 7,5 - 8 proc. to w 2014 roku wzrósł do grubo ponad 9 procent. W tej grupie kobiety podróżują samotnie częściej niż mężczyźni (ok. 54% wobec 46%).
- Można to po części tłumaczyć zmianami społecznymi - wyjazd zwłaszcza samotnej kobiety na wakacje staje się czymś normalnym - uważa Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl. Zwraca przy tym uwagę na znamienny fakt: wśród użytkowników serwisu aż 63% stanowiły kobiety. - Te statystyki pokazują, że kobiety, wyjeżdżając czy to samotnie, czy z rodziną lub znajomymi, częściej niż mężczyźni podejmują decyzje co do kraju, w którym chcą spędzić urlop - zaznacza.
Według dr Mai Jedlińskiej z Katedry Marketingu i Zarządzania Gospodarką Turystyczną, Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, wzrost wyjazdów singli w tym kobiet, to przekraczanie pewnych barier socjologicznych. - Ale i większa odwaga wyjazdów starszych turystek, które po latach obowiązków spełniają swoje marzenia - zauważa ekspertka.
I dodaje, że na ubiegłoroczny efekt w turystyce od strony popytowej wpływ miał wzrost poziomu życia Polaków i wzrost optymizmu społecznego. - Zmniejszył się odsetek osób, które deklarują brak potrzeb turystycznych - podkreśla dr Jedlińska.
Egipt najbardziej przyciąga singli Jeśli wyjazd w pojedynkę, to przede wszystkim do Egiptu - takie preferencje mają zarówno samotne turystki jak i turyści. Dla singli ten kraj wciąż jest atrakcyjniejszy od Grecji, która była w 2014 zwycięzcą w rankingu popularności ogółu turystów. Singielki i single nie jeździli również w 2014 roku tak chętnie do Turcji i Bułgarii czy Chorwacji jak przeciętny polski turysta.
- Trzeba pamiętać, że dopłata do pokoju podczas
wakacji jednej osoby może czasem osiągnąć nawet 1/3 ogólnych kosztów wyjazdu - zauważa Radosław Damasiewicz. - Egipt czy Tunezja należały do tańszych kierunków z tzw. Wielkiej Piątki, tak więc te wybory mogły być spowodowane kalkulacją cenową.
Dwa razy chętniej odwiedzali za to
Maroko. Wysoko w hierarchii wakacyjnych kierunków lokuje się też egzotyka. Samotni mężczyźni wyjeżdżają najchętniej na Malediwy, do USA, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, dla podróżujących samotnie kobiet najatrakcyjniejsze kierunki to Chiny, Izrael i Kenia.
Turystki lubią wypoczywać solo w Polsce. Urlop w górach, nad morzem czy jeziorami wybierają dwa razy częściej niż ogół turystów korzystających z ofert biur podróży. Z mężczyźni wyjeżdżają znacznie częściej samotnie na narty za granicę niż singielki, wybierając w równej mierze Austrię jak Włochy, co jest o tyle istotne, że zimowe statystyki od lat pokazują, że
Włochy są znacznie popularniejsze od Austrii wśród ogółu polskich narciarzy (ok. 50 proc. wobec 30 proc. wyjeżdżających na zagraniczne stoki z biurami podróży). - Można więc wysnuć wniosek, że o decyzji o wyjeździe na narty do Włoch przeważa w rodzinach zdanie pań - uważa Radosław Damasiewicz, dyrektor marketingu i e-commerce Travelplanet.pl.
Średni koszt wakacji z biurami podróży w wypadku samotnych turystów i turystek był w 2014 roku znacznie wyższy od przeciętnych wydatków na ten cel. - Oprócz wspomnianych tzw. dopłat do jedynek to również kwestia innych preferencji dotyczących wypoczynku - zwraca uwagę Radosław Damasiewicz. - Do krajów z tzw. Wielkiej Piątki wyjechało tylko ok. 70 proc. singielek i singli, przeciętna zaś to 77 proc. Znacznie częściej niż przeciętny turysta decydują się oni na wyprawy egzotyczne wycieczki objazdowe z dolotem, które są droższe od standardowych wczasów pobytowych.
Bardzo interesujące są dane dotyczące standardu zakwaterowania i wyżywienia. Podróżujący w pojedynkę częściej wybierają niższe kategorie hoteli czy apartamenty, znacznie częściej są też skłonni rezygnować z hotelowych posiłków niż ogół turystów.
- Podwyższone koszty wypoczynku, wspomniane wcześniej, to tylko jeden z argumentów - uważa Radosław Damasiewicz. - Wytłumaczeniem może charakter wakacji, bardziej nastawiony na zwiedzanie, sport niż odpoczynek. Np. większa popularność Egiptu wśród singli niż ogółu turystów ma związek z wyjazdami połączonymi z nurkowaniem czy kitesurfingiem.
Widać zwłaszcza większą skłonność do wypraw nastawionych na zwiedzanie (7 - 9 proc. podróżujących w pojedynkę w porównaniu do 3 proc. ogółu turystów) a także samodzielnego rezerwowania sobie zakwaterowania i wykupywania u touroperatorów tylko przelotu czarterowego. O ile taką formę preferuje dwa razy więcej singielek w podróży niż singli, to ci ostatni z kolei aż 3 razy częściej wyjeżdżają w pojedynkę na narty.
Travelplanet.pl